logo
logo
zbudujmydom.pl
Nowoczesny portal informacyjny

Jak mocować w styropianie bez mostków cieplnych?

9 grudnia 2016
Słowa kluczowe: styropian mocowanie, kołki do styropianu, czym przymocować coś do styropianu, jak mocować do styropianu, wkręty styropian, kołki ślimakowe
Źródło: ShutterStock
Styropian to jeden z najpopularniejszych materiałów izolacyjnych w budownictwie – zarówno w nowych inwestycjach, jak i przy wykonywaniu termomodernizacji. Warstwa ocieplenia jest jednak delikatna, więc pojawia się problem, gdy stajemy przed wyzwaniem przymocowania czegoś do ocieplonej fasady. Jak się do tego zabrać?

Oświetlenie zewnętrzne, anteny czy tabliczki informacyjne ważą od kilku do nawet kilkunastu kilogramów. Dobierając mocowanie, należy wziąć jednak pod uwagę nie tylko obciążenie, ale też specyfikę trudnego podłoża, jakim jest styropian. Uszkodzenie izolacji może nas bowiem drogo kosztować – narażamy się nie tylko na straty ciepła, ale też na nieestetyczne ubytki w strukturze. Aby uniknąć potencjalnych problemów, warto użyć specjalistycznych mocowań, które są dedykowane temu podłożu.

Większość montażystów szuka alternatywnych sposobów na montaż akcesoriów, starając się za pomocą odpowiednio długich kołków dostać bezpośrednio do muru. Stąd często spotykaną, choć błędną metodą, jest wycinanie głębokich otworów w ociepleniu po to, by kołek czy kotwę umieścić w pustaku lub cegle. Powoduje to tworzenie się tzw. mostków cieplnych (doskonale widocznych na kamerze termowizyjnej). W przypadku mocowań zewnętrznych dodatkową trudnością są warunki atmosferyczne – deszcze, wiatr i słońce dosyć szybko osłabią nieinwazyjne sposoby mocowań jak chociażby kleje czy taśmy montażowe. Trwałość tych prostych rozwiązań nie jest niestety najlepsza. Dużo prostszym, a zarazem stabilnym sposobem do mocowań w fasadzie jest wykorzystanie specjalnych kołków, tzw. ślimaków. – Montaż tego rodzaju kołków nie sprawia większych problemów. W miejscu mocowania, wystarczy wbić czubek spiralnego gwintu poprzez warstwę tynku, a następnie ręcznie kluczem imbusowym lub za pomocą wkrętaka dokręcić kołek do podłoża – tak, aby zrównał się on z powierzchnią zewnętrznej ściany. Istniejąca cienka warstwa tynku dodatkowo stabilizuje położenie kołka, bez tworzenia się pęknięć ani zagłębienia w delikatnej strukturze styropianu. W tak przygotowany kołek wkręcamy odpowiedni wkręt, mocując wybrany element – wyjaśnia Tadeusz Różański z fischerpolska. Co istotne, zastosowanie kołka ma też względy estetyczne – mocowanie w żaden sposób nie wpływa negatywnie na dekoracyjność tynku, powłoki malarskiej czy struktury. Charakterystyczne ślimaki są w stanie przyjąć na siebie obciążenie rzędu 5-14 kg na jeden punkt mocowania – w zależności od modelu. Bez trudu zapewnią stabilne podparcie dla lampek zewnętrznych, włączników elektrycznych, tabliczek informacyjnych, numerów domu czy skrzynek na listy. Kołki do styropianu można również wykorzystać do mocowania fotokomórek, czujników ruchu czy kamer zewnętrznych.

Na zewnętrznej elewacji mocuje się również cięższe przedmioty jak anteny satelitarne, uchwyty na węże ogrodowe, systemy rynnowe czy zadaszenia. Do ich montażu można wykorzystać kotwy chemiczne bądź systemy łączników przystosowane do przyjmowania dużych obciążeń. Bezpośrednie wklejanie prętów nagwintowanych poprzez warstwę ocieplenia może jednak wiązać się z przepuszczaniem ciepła i skraplaniem pary wodnej w miejscu mocowania. Podczas dokręcania nakrętki może nastąpić nadmierne wgniecenie styropianu i nierówne przyleganie elementu mocowanego. O wiele bezpieczniejszym rozwiązaniem są nowoczesne systemy łączników, składające się m.in. z prętów ze stabilizującym stożkiem, mocowane przy pomocy zaprawy iniekcyjnej czy kołków uniwersalnych. Zastępują one klasyczną metodę dodatkowego usztywnienia przy pomocy rurki dystansowej lub klocka drewnianego. – Mocowania tego typu w połączeniu z zaprawą znajdują pewne osadzenie w ścianach, gdzie obciążenia przekraczają nośność kołków z tworzywa sztucznego, a stalowe kotwy nie znajdują odpowiedniego oparcia. Dzięki nim nie tworzą się mostki cieplne, ponieważ zamocowany przedmiot ściśle przylega do fasady. Możliwe jest to dzięki specjalnemu, regulowanemu stożkowi działającemu jak rozdzielacz termiczny minimalizujący straty ciepła – wyjaśnia ekspert fischer Polska. Specjalne systemy do mocowania w styropianie dają możliwość stosowania we wszystkich materiałach budowlanych, w tym drewnie, betonie czy gazobetonie. Ich montaż przebiega sprawnie i nie wymaga użycia specjalnych narzędzi. Po osadzeniu w wywierconym otworze odpowiedniego kołka rozporowego wkłada się pręt, którego zakończenie uszczelnia się klejem i zabezpiecza zatyczką maskującą. Jeden pręt wytrzyma obciążenie rzędu 50 kg w cegle pełnej, 340 kg w betonie.

Na jednej elewacji możemy bez obaw użyć i kołków-ślimaków lub innych łączników – w zależności od potrzeb. Dobrze dobrane mocowanie oraz poprawnie wykonany montaż nie spowodują ubytków w styropianie, które mogłyby wpłynąć na jego jakość termiczną czy estetyczną.

Źródło: Materiały informacyjne firmy fischer Polska

Porady na co dzień

zbudujmydom.pl
Nowoczesny portal budowlany
Portal zbudujmydom.pl tworzy zespół inżynierów budownictwa, którzy posiadają zarówno podstawy teoretyczne jak i duże doświadczenie praktyczne, zdobyte na budowach w całej Polsce. Część z naszych ekspertów stanowią czynni kierownicy budów, doświadczeni zarówno przy domach jednorodzinnych jak i przy dużych inwestycjach budowlanych. Staramy się w jasny i przejrzysty sposób omawiać cały proces budowlany od fundamentów aż po dach i ostatecznie wykończenie domu. Przedstawiamy również porady związane z kwestiami formalno-prawnymi, aby ułatwić poruszanie się we właściwych przepisach, co wcześniej czy później spotka każdego inwestora.
Korzystając ze strony, akceptujesz naszą politykę prywatności i wyrażasz zgodę na zapisywanie cookies.