Uszkodzenia tynku mogą występować w pojedynczych miejscach (najczęściej na skutek uszkodzenia mechanicznego) lub na większej powierzchni. W starszych domach z elewacjami pokrytymi tynkiem akrylowym z czasem dochodzi do spękań siatkowych, czyli delikatnych pęknięć na całej elewacji.
Szczególnie narażone na uszkodzenia są miejsca o zwiększonej wilgotności jak cokoły, strefy okienne itp. W zależności od kolorystyki elewacji, wieku tynku i stopnia jego zniszczenia można przeprowadzić remont miejscowy lub renowację całej ściany budynku (a czasami nawet 2-3 ścian).
Dlaczego tynk odpada od ściany?
Ogólnie mówiąc mogą być dwie podstawowe przyczyny spękań elewacji tynkowanych. Pierwsza z nich to osiadanie budynku ze względu na niekorzystne warunki gruntowe. Dobrą praktyką jest pozostawienie budynku w stanie surowym na co najmniej 2-3 miesięce, aby naturalne osiadanie nastąpiło bez powodowania uszkodzeń warstw wykończeniowych (tynki, posadzki itp.).
Osiadanie konstrukcji jest zjawiskiem naturalnym i nie da się go całkowicie wyeliminować. W najmniejszym stopniu jest odczuwalne jeśli budynek posadowiony jest na pełnej płycie fundamentowej. Rozwiązanie to jest jednak stosowane rzadko i dotyczy głównie nowoczesnych domów energooszczędnych. W przypadku tradycyjnych fundamentów mogą one osiadać niezależnie od siebie co prowadzi czasem do pęknięć na ścianach.
W większości przypadków takie mikropęknięcia nie są szkodliwe dla konstrukcji budynku, mogą jednak przenosić się na tynki cienkowarstwowe, które mają małą wytrzymałość na rozciąganie i pękanie. Warto zatem odczekać 2-3 miesiące i nie spieszyć się nadmiernie z wykańczaniem domu, gdyż może to w krótkim czasie skutkować poważnymi zniszczeniami elewacji.
Drugą przyczyną, dotyczącą głównie starych elewacji są spękania na skutek stopniowego niszczenia materiału przez wodę, mikroorganizmy i czynniki chemiczne. Woda potrafi wnikać w każde, nawet najdrobniejsze pęknięcia w tynku (które mogą być również wynikiem niedokładnego wykonawstwa).
Tynki są w różnym stopniu odporne na działanie wilgoci działającej na elewację od strony zewnętrznej. Niestety w przypadku wody wnikającej pod tynk praktycznie każda elewacja szybko ulegnie uszkodzeniu. Zjawisko to jest szczególnie widocznie po okresach zimowych, gdy woda wnikająca w małe pęknięcia zamarzała w czasie temperatur ujemnych, przez co zwiększała swoją objętość. W konsekwencji zamarznięta woda powoduje oderwanie kawałków tynku od powierzchni ściany. Jeśli w porę nie naprawimy małych uszkodzeń to szybko spękania obejmą cała powierzchnię elewacji.
Miejscowa naprawa odpadającego tynku
Niezależnie od rodzaju tynku w praktyce nie da się wykonać naprawy na małej powierzchni tak, aby kolor tynku był identyczny jak na pozostałej części elewacji. Jest to szczególnie widoczne przy tynkach barwionych, a im ciemniejsza elewacja tym różnice kolorystyczne są bardziej widoczne.
Czasami jednak ze względów finansowych czy czasowych nie możemy od razu wyremontować całej elewacji. Naprawy miejscowe należy traktować jako tymczasowe.
Pierwszym etapem jest zdarcie starego tynku tam, gdzie odpada i nie jest związany z podłożem. W tym celu tynk można ostrożnie zeskrobywać szpachelką. Jeśli znajdziemy miejsce, gdzie tynk jest już dobrze związany ze ścianą to warto zrobić delikatne nacięcia. Pozwolą one skuć stary tynk dokładnie do tych nacięć, bez uszkodzenia tynku który dobrze leży na elewacji.
Tynk może odpadać pod wpływem wilgoci lecz także na skutek złego przygotowania podłoża w czasie jego nanoszenia. Podłoże powinno być odpowiednio zagruntowane i mocne, aby mogło przenosić naprężenia i wibracje występujące praktycznie zawsze w czasie użytkowania budynku.
Po usunięciu warstw tynku zewnętrznego zaleca się skucie również zaprawy tynkowej na grubości ok. 5mm. W tych miejscach należy ponownie nanieść specjalną zaprawę zbrojącą dedykowaną do naprawy tynków zewnętrznych. Pod warstwą wykończeniową również należy nanieść zaprawę tynkową z zatopioną siatką zbrojącą (siatka elastyczna z włókien).
Ostatnim etapem jest dokładne zagruntowanie powierzchni (zaleca się dwukrotne gruntowanie) i naniesienie docelowej warstwy wykończeniowej – najczęściej tynku akrylowego (który później może być malowany) lub mineralnego.
Ponowne tynkowanie całej elewacji
Jeśli nie chcemy remontować całej elewacji, a uszkodzeń jest dość dużo to warto przemyśleć zmianę wizerunku budynku. Sposobem na zakamuflowanie różnic kolorystycznych między nowym, a starym tynkiem jest skucie tynku na większych powierzchniach, pasach poziomych czy pionowych i wykonanie w tych miejscach nowej elewacji. Warto stosować w tym przypadku nowe tynki o kolorystyce kontrastującej ze starą elewacją. Rozwiązanie to zwiększa nieco zakres prac i niszczymy część tynków, które są w dobrym stanie lecz pozwala wykonać remont bez pogorszenia estetyki budynku.
Jeśli jednak zależy nam na utrzymaniu dotychczasowej kolorystyki lub narzucają nam to różnego rodzaju przepisy (dotyczy to głównie budynków o charakterze zabytkowym) to najlepiej jest usunąć tynk na całej powierzchni elewacji i ponownie przeprowadzić prace tynkarskie. Jest to rozwiązanie najbardziej kosztowne lecz pozwala zachować ładny wygląd całej bryły budynku.
Podstawowe zasady tynkowania elewacji
Wykonując prace tynkarskie należy pilnować kilku podstawowych zasad. Przede wszystkim nie wolno zapominać o siatce zbrojącej, która pozwala lepiej przenosić obciążenia działające na ściany. Siatka nie może być przyklejana bezpośrednio do styropianu.
Działa tu podobna zasada jak w konstrukcjach żelbetowych, gdzie pręty zawsze muszą być otoczone minimalną grubością betonu gdyż tylko wtedy będą skutecznie zwiększać wytrzymałość elementu na zniszczenie (będą w stanie przenosić naprężenia rozciągające).
To samo dotyczy siatek zbrojących na ścianach. Muszą one zostać zatopione w warstwie zaprawy o grubości 3-5mm.
Jednocześnie należy pilnować minimalnych zakładów na sąsiednich pasach siatki, które nie powinny być mniejsze niż 10-15cm. Szczególną uwagę należy zwrócić na zbrojenie stref okiennych, drzwiowych, przy balkonach, narożnikach itp.
Grubość tynku należy dobierać zgodnie z wytycznymi producenta gdyż dla każdego tynku są one różne – nie ma tutaj jednej uniwersalnej zasady. Warto jednak od strony południowej i zachodniej stosować nieco grubsze tynki wykończeniowe co pozwoli zmniejszyć naprężenia termiczne, pojawiające się na skutek długiego nasłonecznienia. Naprężenia te w konsekwencji mogą prowadzić do pojawiania się na warstwie tynku siatki mikrospękań, a z czasem do jego odpadania.
Źródło: Zespół redakcyjny portalu zbudujmydom.pl