Przy szpachlowaniu często zachodzi konieczność szlifowania powierzchni ściany co powoduje bardzo duże zapylenie w pomieszczeniu. Z tego względu zalecamy na samym początku dobre zabezpieczenie wszystkich mebli, łóżek, krzeseł itp. Nie wolno zapominać również o zabezpieczeniu parapetów, ram okiennych czy innych miejsc, gdzie bardzo łatwo może wnikać drobny pył ze szlifowania. Pozwoli nam to ułatwić późniejsze sprzątanie pomieszczenia.
Najczęściej szpachlujemy nowe ściany tuż po ich otynkowaniu lub fragmenty ścian w czasie prac remontowych. W drugim wypadku sprawa jest nieco trudniejsza, gdyż należy bardzo dokładnie ocenić jakość podłoża, np. starej farby. Jeśli farba odchodzi od powierzchnia ściany to obowiązkowo trzeba ją zeskrobać. Można to zrobić stosując specjalne szczotki druciane i szpachelki z miękkiej stali.
Wszelkie zarysowania i pęknięcia należy poszerzyć przy użyciu szpachelki lub szczotki, co pozwoli lepiej wnikać gładzi i odpowiednio mocno związać ją z podłożem.
Kolejnym, bardzo ważnym etapem prac jest dokładne umycie ścian i ich oczyszczenie ze wszelkich pyłów, kurzu, tłustych plam itp., czyli wszystkich miejsc, w których utrudnione będzie związanie gładzi z powierzchnią ściany. W żadnym wypadku nie należy nakładać gładzi szpachlowej na zapyloną ścianę, gdyż bardzo szybko zacznie odpadać.
Przed rozpoczęciem nanoszenia gładzi warto dodatkowo zagruntować powierzchnię ściany. Grunty pozwalają zwiększyć przyczepność gładzi do ściany i ujednolicić chłonność na całej powierzchni ściany. Gruntownie zalecamy wykonywać zarówno na nowych tynkach jak i na starych podłożach (np. farbach).
Pierwszy problem zaczyna się już przy wyborze masy szpachlowej. Na rynku dostępne są dwa podstawowe rodzaje – masy sproszkowane do samodzielnego rozrobienia z wodą oraz masy gotowe (np. polimerowe). Co zatem wybrać?
Dla małego zakresu robót, np. w czasie remontów w celu uzupełnienia pojedynczych zarysowań, wgłębień itp. zalecamy stosowanie gotowych mas co znacznie ułatwia i przyspiesza szpachlowanie.
Na większych powierzchniach jest to jednak dość drogie rozwiązanie, dlatego najczęściej inwestorzy decydują się na zakup suchych mieszanek, które następnie samodzielnie rozrabiają z odpowiednią ilością wody. Zaletą tej metody jest możliwość dokładnego kontrolowania konsystencji masy. Ważne jednak aby bardzo dokładnie rozrobić ją z wodą – nie mogą w gotowej masie znajdować się żadne, nawet najdrobniejsze grudki. Pamiętajmy, że masę szpachlową układamy w bardzo cienkiej warstwie i wszelkie błędy w czasie jej rozrabiania szybko uwidocznią się na ścianie.
W przypadku gotowych mas polimerowych mamy możliwość ich dłuższego składowania po otwarciu, czego nie można powiedzieć o masach rozrabianych samodzielnie. Jeśli stosujemy suche masy to należy rozrabiać tylko taką ich ilość, którą jesteśmy w stanie zużyć w czasie ok. 40-60 minut. Później następuje szybkie wiązanie zaprawy szpachlowej co znacznie utrudnia jej prawidłowe rozkładanie na ścianie.
Ponad to ważny jest odpowiedni wybór rodzaju gładzi – gipsowa, cementowa, polimerowa itp. W przypadku pomieszczeń narażonych na działanie wilgoci zalecamy masy polimerowe lub cementowe. Mają one nie tylko lepszą odporność na działanie wilgoci lecz również są mniej podatne na uszkodzenia mechaniczne. W pozostałych pomieszczeniach warto używać tańszych i łatwiejszych w szlifowaniu gładzi gipsowych.
W pierwszej kolejności należy nakładać masę szpachlową we wszystkie większe ubytki i zarysowania. Małą szpachelką należy dokładnie wciskać masę w głąb szczeliny, a następnie większą elastyczną szpachlą wyrównywać powierzchnią wokół uszkodzenia.
Dopiero gdy wyschnie masa w mniejszych ubytkach można przystąpić do nakładania masy szpachlowej na całej powierzchni ściany. Warto w tym celu stosować szerokie szpachelki z elastycznej stali nierdzewnej. Szpachlowanie ścian rozpoczynamy od podłogi w kierunku sufitu pionowymi pasami o szerokości uzależnionej od szerokości pacy stalowej. Zalecamy, aby nakładać masy szpachlowe o grubości 1-3mm. Grubsze warstwy mają tendencję do łatwego pęcznienia i pękania. Jeśli potrzebujemy nałożyć więcej masy to rozłóżmy prace na dwa etapy. Czasami zachodzi konieczność wyrównania i spionowania ścian i naniesienia przy podłodze lub suficie nawet ponad 1cm masy. W takich wypadkach zalecamy w pierwszej kolejności wyrównanie ściany masą tynkarską, a dopiero później przystąpienie do szpachlowania. Tynki są znacznie bardziej wytrzymałe i można je nanosić w grubszych warstwach w przeciwieństwie do gładzi, stanowiących końcową warstwę wyrównującą.
Gdy masa szpachlowa dobrze wyschnie możemy przystąpić do szlifowania powierzchni ściany jeśli będzie taka potrzeba. Można w tym celu użyć papierów ściennych o granulacji ok. 100 lub elektrycznych szlifierek. Stosując szlifierki elektryczne należy bardzo uważać, aby dokładnie kontrolować siłę nacisku i czas szlifowania w jednym miejscu.
Zespół redakcyjny portalu zbudujmydom.pl