Takie rozwiązanie może być przydatne np. zimą, kiedy nie chcemy wychładzać mieszkania, pozostawiając otwarte drzwi, lub latem, gdy z kolei nie jest wskazany napływ gorącego powietrza (szczególnie w domu z klimatyzacją) lub też nie chcemy wizyt owadów w naszym salonie, sypialni czy kuchni. Uciążliwe są również przeciągi spowodowane pozostawianiem otwartych drzwi.
Jest jednak proste i tanie rozwiązanie tego problemu, a mianowicie zatrzask balkonowy Winkhaus, który przytrzymuje otwarte skrzydło balkonowe wościeżnicy. Kupuje się zestaw składający się z części ramowej montowanej na ościeżnicy drzwi balkonowych, rolki zatrzasku przykręcanej na skrzydle (do okucia), uchwytu montowanego po stronie zewnętrznej drzwi oraz odpowiednich wkrętów mocujących. Mając niewielką nawet smykałkę do majsterkowania, taki zatrzask można zamontować samodzielnie do większości jednoskrzydłowych okien balkonowych. Nie wpływa on ani na prawidłowe funkcjonowanie okuć, ani stan techniczny profili. Wystarczy zapoznać się z prosto przedstawioną instrukcją, a w razie potrzeby skorzystać z telefonicznej porady technika z firmy Winkhaus:
Wychodząc na balkon, zatrzaskujemy za sobą drzwi, pociągając za uchwyt zamocowany po zewnętrznej stronie skrzydła. Natomiast chcąc je otworzyć, wystarczy lekko nacisnąć. Uchwyt jest dostępny wtrzech kolorach: białym, brązowym i złotym dębie. Do kupienia: www.sklep.winkhaus.pl
Źródło: Materiały informacyjne firmy Winkhaus