Chwasty ponadto bardzo łatwo się rozsiewają praktycznie po całej działce i wyrastają nowe z rozłogów. Dlatego tak ważne jest szybkie reagowanie i wyrywanie ich skutecznie gdy tylko zaczną się pojawiać, zanim zdążą wyrosnąć i zakwitnąć. Z chwastami możemy walczyć na wiele sposobów, z użyciem środków chemicznych lub poprzez ręczne pielenie, czyli wyrywanie pojedynczych chwastów.
Metody chemiczne - kiedy warto ich unikać?
Metody chemiczne są co prawda często bardzo skuteczne jednakże nie zawsze jest to najoptymalniejsze rozwiązanie. Nie zalecamy ich stosowania na ogródkach warzywnych - nie po to przecież zakładamy własne ogródki aby aplikować na nich dodatkowe środki chemiczne na wzór tych, które są stosowane w masowej produkcji rolniczej i znajdują się na produktach dostępnych w sklepach.
Z dużą ostrożnością należy także stosować preparaty chemiczne na roślinach ozdobnych i przed każdym zaaplikowaniem środków chemicznych trzeba upewnić się, że są one nieszkodliwe dla danego rodzaju roślin.
Substancji takich nie zalecamy również do stosowania na trawnikach jeśli korzystają z nich małe dzieci, które bardzo często dotykają trawy rękoma. Zdarzają się co prawda środki, które teoretycznie nie są szkodliwe dla człowieka jednakże pamiętajmy, że małe dzieci mają znacznie mniejszą odporność i istnieje większe ryzyko, że będą rękoma przecierać oczy, wkładać je do ust itp.
Jak skutecznie ręcznie usuwać chwasty?
Najczęściej najtrudniejsze i najbardziej pracochłonne jest wyrywanie chwastów wieloletnich, do których w przypadku ogródków przydomowych zaliczamy przeważnie perz rozłogowy czy mniszek lekarski, nazywane potocznie mleczem. Rośliny te potrafią bardzo łatwo odradzać się z pozostawionych w ziemi resztek korzeni, które ciężko wyrwać samymi rękoma. W takich przypadkach bardzo ważne jest, aby wyrywać chwasty wraz z całym korzeniem, który może mieć czasami nawet kilkanaście centymetrów długości.
Wyrywanie chwastów najlepiej przeprowadzać na glebie lekko wilgotnej. Zbyt sucha utrudnia pielenie i wymaga użycie większej siły aby skutecznie wyrywać korzenie. Z kolei ziemia bardzo mokra, np. po intensywnych opadach deszczu będzie kleić się do narzędzi co również istotnie utrudnia pracę.
Zanim zaczniemy pielenie warto przygotować odpowiednie narzędzia. Do większych chwastów przyda nam się motyka lub nawet szpadel, a do mniejszych zalecamy używać specjalnego przyrządu do wyrywania korzeni, który wygląda jak długa, cienka blaszka. Pomaga ona w skutecznym dostaniu się do dolnej części korzenia bez konieczności używania szpadla, co może powodować zniszczenia trawnika. Tego typu narzędzie doskonale sprawdzi się na przykład podczas usuwania mleczy.
Warto także przygotować wiadro czy większy pojemnik przeznaczony tylko na wyrywane chwasty, aby nie rzucać ich na trawnik czy grządki warzywne i nie ryzykować pozostawieniem na nich fragmentów usuniętych chwastów.
Na rynku można spotkać również specjalne wyrywacze mechaniczne, w tym dostępne także z długimi rączkami teleskopowymi co umożliwia usuwanie chwastów z pozycji stojącej. Wybierając takie urządzenia trzeba jednak zwracać uwagę na sposób w jaki usuwają one korzenie roślin tak, aby ograniczyć do minimum ewentualne uszkodzenia trawników czy roślin ozdobnych.
Co zrobić z wyrwanymi chwastami?
Większość chwastów jakie wyrywamy z ogródków warzywnych czy trawników nadaje się do kompostownika co pozwala racjonalnie gospodarować odpadami na działce. Trzeba jednak uważać, aby nie wrzucać do kompostu chwastów, które zdążyły już wykształcić nasiona oraz tych, które wykazują wyraźne objawy różnego rodzaju chorób.
Źródło: Zespół redakcyjny portalu zbudujmydom.pl