Średnice i inne ważne parametry systemu orynnowania domu powinny znajdować się w dokumentacji projektowej. Praktyka jednak pokazuje, że często projekty domów, szczególnie tzw. „gotowce” są mało precyzyjne i wiele kwestii pozostawia się do decyzji inwestora na etapie budowy.
Tak właśnie często jest z rynnami, a co gorsza zdarzają się projekty, w których architekt błędnie dobrał wymiary rynien w stosunku do powierzchni dachu. Wielu producentów rynien podaje różnego rodzaju tabelaryczne zestawienia pozwalające dobrać właściwy przekrój rynien dla danego dachu. Przede wszystkim należy brać pod uwagę efektywną powierzchnię dachu (EPD). Należy tutaj zwracać uwagę na powierzchnie, z jakiej woda będzie odbierana przez poszczególne rynny. Zbyt mała średnicy rynien stanowi problem przy ulewnych deszczach, które z Polsce występują coraz częściej.
Na spotkanie z przedstawicielem sprzedającym systemy orynnowania warto zatem udać się z projektem domu, a dokładniej z rysunkiem obrazującym rzut powierzchni dachu z góry wraz z określonymi spadkami połaci dachowej. Pamiętajmy, że nie wolno tutaj liczyć powierzchni wyłącznie rzutu z góry gdyż jest to istotne przekłamanie, nie uwzględniające kąta nachylenia, który zwiększa całkowitą powierzchnię dachu.
W Polsce temperatury zmieniają się wiele razy w ciągu roku wliczając w to również wielokrotne przejścia z temperatur dodatnich do ujemnych i odwrotnie. W czasie tych zmian rynny wykonane z PVC ulegają skurczom i rozszerzaniu się co należy uwzględnić w czasie ich montażu.
Obejmy mocujące rynny powinno się umieszczać w rozstawie co ok. 1,5-1,8m i dodatkowo należy zwrócić uwagę na prawidłowy sposób łączenia dwóch elementów rynnowych. W tych miejscach warto stosować specjalne łączniki z wyznaczoną linią dylatacyjną, która wyznacza miejsce, do którego należy dosunąć elementy w zależności od temperatury zewnętrznej w czasie montażu. Pozwoli to na odpowiednie połączenie rynien zapewniające możliwość ich przemieszczania się wraz ze zmianami temperatur bez ryzyka o uszkodzenie, wyboczenie czy rozszczelnienie.
Rynny najczęściej montuje się na hakach doczołowych lub nakrokwiowych. Niezależnie od wybranej technologii montażu należy pamiętać, aby zachować rozstaw między hakami nie większy niż 60cm. Przy zbyt rzadkim rozmieszczeniu haków montażowych rynny będą się uginać pod ciężarem śniegu zalegającego w nich w okresie zimowym. Szybko może to doprowadzić do rozszczelnienia połączeń i uszkodzenia miejsc połączenia rynien z rurami spustowymi.
W przypadku montażu haków bezpośrednio do krokwi jesteśmy uzależnieni od ich rozstawu w konstrukcji więźby dachowej, który najczęściej wynosi od 60 do 80cm. Jeśli krokwie rozmieszczone są w odległościach większych niż 60cm to należy przymocować do nich dodatkową deskę (nazywaną czasami wiatrownicą) i dopiero do niej mocować haki montażowe do systemu orynnowania.
Bardzo ważne jest odpowiednie usytuowanie rynien w stosunku do połaci dachowej. Zaleca się, aby rynny wystawały poza granicę pokrycia na ok. połowę swojej szerokości. Jednocześnie linia wyznaczająca przedłużenie połaci dachowej powinna znajdować się ok. 2cm ponad poziomem rynien.
Takie usytuowanie systemu orynnowania umożliwi efektywne przejęcie wody opadowej spływającej po powierzchni dachu. Jeśli zamontujemy rynny zbyt wysoko to woda będzie wychlapywana poza obręb rynien. Z kolei jeśli zamontujemy je zbyt nisko to woda nie będzie w stanie w całości wpaść w rynnę i przeleje się poza nią. Warto zatem dobrze kontrolować poziom umieszczenia rynien gdyż nawet dobrze dobrane rynny, lecz źle zamontowane, nie spełnią swojej funkcji.
Błędy związane z montażem systemu orynnowania szybko prowadzą do uszkodzenia elementów rynien, ich wyboczenia, rozszczelnienia, a czasami nawet do całkowitego zerwania rynien z dachu. Warto zatem dokładnie kontrolować ich montaż aby uniknąć problematycznych i kosztownych napraw w przyszłości.
Źródło: Zespół redakcyjny portalu zbudujmydom.pl