Montaż podłogi pływającej najczęściej odbywa się w tzw. systemie Click i nie wymaga stosowania żadnych klejów. Łatwo i szybko możemy taką podłogę położyć samodzielnie, nawet jeśli nie mamy w tym zakresie doświadczenia.
Dziennie jesteśmy w stanie ułożyć nawet ok. 40-50m2 podłogi (oczywiście doświadczony montażysta jest w stanie osiągnąć znacznie większą wydajność pracy). Przy deskach o długości nie większej niż 1,0-1,2m podłogę możemy układać samodzielnie. Przy dłuższych deskach lepiej ich montaż robić we dwie osoby, aby mieć większą kontrolę dokładności połączenia poszczególnych desek.
Omawiamy podstawowe kroki podczas samodzielnego układania podłogi z desek trójwarstwowych na posadzce betonowej.
Przygotowanie podłoża pod podłogę pływającą
Podłoże pod deski trójwarstwowe, czyli najczęściej posadzka betonowa, powinna być równa na całej powierzchni. Istotne jest, aby ewentualne drobne wgłębienia nie przekraczały 3-4mm, a wybrzuszenia 2-3mm. Przy zastosowaniu grubszych podkładów z płyt XPS lub korka możemy zaniechać szlifowania wybrzuszeń do 3mm. Jeśli jednak zdecydujemy się na cienkie podkłady piankowe, bezwzględnie musimy wyrównać całą posadzkę z tolerancją wybrzuszeń i wgłębień nie więcej niż 1-2mm.
Wgłębienia na większych powierzchniach warto wcześniej wyrównać specjalną wylewką samopoziomującą. Pamiętajmy, ze dobry podkład XPS może zniwelować ubytki ale tylko jeśli znajdą się one bezpośrednio pod daną płytą podkładu. Na większym obszarze nierówności przeniosą się na podkład i mogą spowodować powstawanie mikroszczelin i pęknięć między deskami podczas chodzenia i stawiania mebli.
Do sprawdzenia równości posadzki najlepiej wykorzystać poziomicę o długości ok 2-3m.
Układanie podłogi pływającej - niezbędne narzędzia
Do montażu podłogi pływającej nie potrzebujemy drogich specjalistycznych narzędzi. Całkowity budżet na narzędzia może zamknąć się w kwocie 250-300zł. Największym kosztem będzie tutaj urządzenie do docinania desek. Przy niewielkiej powierzchni układanej podłogi możemy posłużyć się zwykłą piłą ręczną co znacząco zredukuje koszty.
Jednakże przy większych powierzchniach warto zaopatrzyć się w piłę stołową lub wyrzynarkę. Dla osób nie mających wprawy w pracy z piłą stołową i tarczą do drewna lepszym rozwiązaniem będzie wyrzynarka. Koszt małej domowej wyrzynarki to ok 150zł (dobrze aby miała moc co najmniej 400-500W). Warto zakupić wyrzynarkę, która spodnią powierzchnię prowadnic ma pokrytą gumą, co umożliwi prowadzenie narzędzia bezpośrednio po lakierowanej stronie deski, bez ryzyka jej uszkodzenia.Pamiętajmy również, aby zakupić co najmniej kilka brzeszczotów. Należy pilnować ostrości brzeszczotów podczas docinania, aby nie powodować nadmiernego „rozwarstwiania” się poszczególnych warstw deski.
Bardzo pomocny będzie również tzw. zestaw do montażu paneli. W jego skład najczęściej wchodzi klocek plastikowy lub ze specjalnego tworzywa (aby nie uderzać w deski punktowo młotkiem), kliny plastikowe oraz specjalny przyrząd (odpowiednio wyprofilowana blacha) do montażu skrajnych desek przy ścianach. Koszt typowego zestawu montażowego to ok. 30-50zl (w zależności od jakości i wielkości przyrządu do skrajnych klapek).Dodatkowym narzędziem niezbędnym przy montażu podłogi jest tzw. młotek gumowy (obowiązkowo gumowy!), miara (o długości ok 3-5m) oraz ołówek budowlany (nie stosujmy raczej twardych ołówków automatycznych, mogących uszkodzić lakier). Dla dokładnego oznaczenia linii docinania desek przydatny będzie również kątownik metalowy. Koszt dodatkowych narzędzi to ok. 50zł.
Dobór odpowiedniego podkładu pod podłogę pływającą
Rodzaj zastosowanego podkładu pod deski trójwarstwowe i panele jest związany z kilkoma czynnikami, jak lokalizacja podłogi (parter czy piętro), równość posadzki betonowej, rodzaj ogrzewania pomieszczenia (grzejniki czy ogrzewanie podłogowe) oraz budżet przeznaczony na podłogę.
Dokładne zasady wyboru podkładów pod podłogę pływającą opisano w artykule: „Jak wybrać podkład po deskę trójwarstwową?”.
Najtańszym rozwiązaniem są pianki polietylenowe, rozkładane z rolki. Niestety są one bardzo podatne na zgniecenie, co może się uwidocznić w miejscu postawienia ciężkich mebli. Koszt pianki to ok. 1zł/m2 (ewentualnie wersja grubszej pianki za ok. 2,5zł/m2).
Dobrym rozwiązaniem są podkłady XPS, bardzo odporne na działanie wilgoci i dość sztywne, by wytrzymać ciężar typowych mebli domowych. Koszt takich podkładów to średnio 6zł/m2. Mają one najczęściej grubość ok. 5mm.
W przypadku podłogi na piętrze można zastosować ekologiczne podkłady korkowe, bardzo wytrzymałe i dobrze znoszące nierówności posadzki. Niestety są one wrażliwe na działanie wilgoci, dlatego z ostrożnością należy je stosować na parterze (niezbędna jest izolacja przeciwwodna odpowiednią folią). Koszt takich podkładów to ok. 7zł/m2 (za podkład w rolce) lub 20zł/m2 (płyty korkowe).
Na parterze oraz w innych pomieszczeniach na wyższych kondygnacjach narażonych na występowanie zawilgocenia posadzki, pod podkładem należy ułożyć izolację z folii, aby wilgoć nie dostawała się do spodniej warstwy desek.
Montaż podłogi pływającej - prace wstępne
Montaż podłogi najlepiej zacząć od ściany, która będzie najbardziej widoczna (w najmniejszym stopniu zastawiona meblami, grzejnikami itp.). Deski można układać zarówno prostopadle jak i równolegle do okien w danym pomieszczeniu. W praktyce padające na podłogę światło, przy dobrze ułożonych deskach, ma niewielki wpływ na uwidocznienie lub nie łączeń między poszczególnymi klapkami. Lepiej układ desek dostosować wizualnie do danego pomieszczenia kierując się względami estetycznymi.
Przy układaniu desek pamiętajmy o zachowaniu dylatacji z każdej strony ściany ok. 1-2cm. Jednocześnie wymiar dylatacji dobierzmy do listew przypodłogowych, ma to znaczenie szczególnie w przypadku wąskich listew na 2-2,5cm. W takim wypadku lepiej zachować odstępy ok 1cm (aby listwa na większej powierzchni dociskała deski do podłogi.
W celu ustawienia stałego odstępu można stosować kliny plastikowe lub samodzielnie wykonać takie „odstępniki”, chociażby z odpowiednio dociętych pasków z płyty OSB (lecz nie gipsowo-kartonowej, która będzie się „zgniatać” wraz z dociskaniem kolejnych desek).
Układanie podkładów podłogowych
Podkłady piankowe rozkładane są z rolki, lecz należy pamiętać, aby łączenia rolek nie pokrywały się z miejscami łączeń dwóch kolejnych desek (gdyż może to doprowadzić do braku podparcia na łączeniu i pęknięcia łączenia podczas chodzenia). Ta sama zasada dotyczy podkładów XPS i korkowych układanych w postaci płyt.
Skutecznym rozwiązaniem, szczególnie dla osób mających małą wprawę w określaniu przyszłych miejsc łączeń desek, jest układanie podkładów skośnie do kierunku montażu desek. Rozwiązanie takie wymaga jednak wielu docinek płyt podkładowych, w związku z czym warto zakupić ich większą ilość, niż wynika to bezpośrednio z powierzchni podłogi (przy podkładach w płytach czasami może wyjść nawet dodatkowe całe jedno opakowanie).
Montaż desek podłogowych w systemie bezklejowym
Przed montażem desek należy rozplanować wstępnie orientacyjne odstępy między poszczególnymi deskami. Zaleca się, aby skrajne deski przy ścianie miały długość min. 1/3 całej deski (dla desek o długości ponad 1,0m) oraz min. 2/3 (dla desek o długości poniżej 1,0m).
Należy również tak dobrać odstępy dylatacyjne, aby szerokość skrajnych pasów desek przy ścianach wynosiła min. 5cm. Przy mniejszej szerokości deski mogą „odrywać się” od posadzki i konieczne może być mocniejsze mocowanie listew przyściennych.
Kolejne klapki układamy poprzez ich lekkie wsunięcie pod kątem pod już ułożoną deskę, a następnie delikatnie dociskamy na całej powierzchni, aż do zlicowania z już leżącymi deskami. Pamiętajmy, aby nie dociskać deski „jednym gwałtownym ruchem” czy mocnymi uderzeniami młotka, gdyż możemy doprowadzić do uszkodzenia łączenia. Należy to wykonywać poprzez stopniowe dociskanie deski stale kontrolując połączenie na całej jej długości. Deska powinna być montowana w odległości ok 1-2cm od desek bocznych w danym „pasku”. Dopiero gdy cała powierzchnia deski osiądzie na podkładzie możemy ją „dopchnąć” do bocznych desek.
Pamiętajmy, aby wszelkie dobijanie desek młotkiem (obowiązkowo gumowym aby nie uszkodzić lakieru i krawędzi desek!) wykonywać poprzez pośredni klocek plastikowy. Pozwoli to rozłożyć siłę uderzenia młotka na większą powierzchnię i zapobiegnie miejscowym uszkodzeniom desek.
Do montażu skrajnych desek przy ścianach należy użyć specjalnego przyrządu, w formie wygiętej blachy. Większość tych narzędzi posiada co prawda podbicie gumowe, jednakże w praktyce bezpieczniej jest podłożyć dodatkową ochronę, aby nie uszkodzić lakieru podczas dobijania desek. Może to być np. kawałek podkładu XPS czy chociażby zwinięta w grubszą warstwę szmatka (obowiązkowo czysta bez pozostałości gipsu, zapraw itp. które mogłyby rysować deski!).
Podczas montażu skrajnych desek stosujmy zasadę, że lepiej dobijać kilka-kilkanaście razy delikatnie niż jeden raz mocnym uderzeniem. Pozwoli nam to na większą kontrolę łączenia między poszczególnymi deskami.
Połączenia na Click realizowane są poprzez specjalny system tzw. „zamka”, jednakże przed montażem każdej deski należy dokładnie sprawdzić, czy w rowkach łączeniowych nie ma żadnych zabrudzeń i zanieczyszczeń (pyły, kawałki drobinek z docinania itp.). Połączenie to jest tak dopasowane, że wszelkie zanieczyszczenia uniemożliwią dokładne dobicie desek do siebie (a dobijanie „na siłę” spowoduje tylko zniszczenie połączenia). Z tego względu warto również docinanie desek wykonywać w innym pomieszczeniu, aby nie powodować nadmiernego zapylenia w miejscu układania desek.
Zespół redakcyjny portalu zbudujmydom.pl