Docinanie krawędzi łukowych można wykonać samodzielnie typowymi elektronarzędziami dostępnymi praktycznie na każdej budowie lub możemy zlecić te prace specjalistycznej firmie.
Firmy takie dokonują bardzo precyzyjnego cięcia wodą pod bardzo dużym ciśnieniem. Niestety usługi te są bardzo drogie i jednocześnie wymagają zaznaczenia od razu na wszystkich płytkach dokładnych linii cięcia, z dokładnością milimetrową.
Jeśli chcemy prace te wykonać samodzielnie musimy posiadać szlifierkę kątową z tarczą do glazury lub do szkła (powoduje ona mniej wyszczerbień niż typowa tarcza do płytek i betonu) oraz wiertarkę ze specjalnymi końcówkami do polerowania i wyrównywania krawędzi (końcówki takie można również mocować do mocniejszych wkrętarek czy tzw. urządzeń wielofunkcyjnych).
Etap 1 - Dokładne wyznaczenie linii cięcia
Najważniejszym etapem prac jest precyzyjne wyznaczenie na powierzchni płytki linii cięcia. Z uwagi na to, że przy wycinaniu łuków szlifierkę będziemy przykładać do płytki co najmniej kilka razy, nie zaleca się zaznaczania linii ołówkiem (zostanie on „zdmuchnięty” z powierzchni płytki w czasie cięcia szlifierką). Warto do tego celu użyć specjalnych markerów budowlanych (dostępne są w różnych grubościach, warto zatem zakupić tutaj marker z możliwie cienką końcówką). Markery takie (a dokładniej ich ewentualne pozostałości) bez problemu zmyjemy po zakończeniu docinania.
Łuk należy wyznaczyć możliwie jak najdokładniej, a szczególnie precyzyjnie trzeba określić jego początek i koniec na powierzchni płytki.
Etap 2 - Wstępne docinanie krawędzi łukowej
Na rynku dostępne są specjalne urządzenia, które umożliwiają takie prowadzenie płytki, aby możliwe było jej docięcie po łuku. Niestety są one dosyć drogie i w przypadku wykańczania typowego domu czy mieszkania nie zawsze ich zakup jest opłacalny (w praktyce rzadko musimy wykonać dużą ilość cięć łukowych).
Jeśli zatem planujemy prace takie wykonać samodzielnie szlifierką kątową, to zaleca się wstępne odcinanie fragmentów płytki po liniach stycznych do wyznaczonego łuku. Schemat takiego cięcia pokazano na poniższym rysunku.
Jeśli nie mamy zbyt dużej wprawy w prowadzeniu szlifierki kątowej, zaleca się wykonywanie cięć po liniach prostych. W zależności od promienia łuku i wielkości płytki może to być od kilku do kilkunastu cięć prostych.
Bardziej wprawieni fachowcy potrafią od razu wykonać cięcie łukowe, bez pojedynczych docinań „po prostej”. Wymaga to jednak wprawy i przede wszystkim stabilnej ręki w czasie prowadzenia szlifierki. Nie próbujmy jednak tego rozwiązania przy bardzo małych promieniach łuków, gdyż tarcza szlifierki może być zbyt duża do wykonania dokładnej krawędzi łukowej. Z tego też względu nie zaleca się, do wycinania łuków, stosowania szlifierek z dużymi tarczami (ponad 180mm).
W przypadku płytek gresowych, które są znacznie twardsze niż tradycyjna ceramika, zaleca się niezależnie od promienia łuku, stosowanie metody pojedynczych cięć prostych. Twarde płytki wymagają większej liczby „przejazdów” szlifierki po danej linii aby doszło do jej przecięcia. Każdy kolejny ruch to potencjalne ryzyko wyszczerbienia krawędzi.
Etap 3 - Wykończenie przyciętej krawędzi płytki
Po wykonaniu szeregu pojedynczych cięć po liniach prostych, stycznych do wyznaczonego łuku, otrzymamy krawędź, którą należy wykończyć precyzyjnymi cięciami. Jeśli nierówności do zniwelowania są niewielkie (poniżej 2-3mm), warto posłużyć się do ich wykończenia specjalnymi końcówkami szlifierskimi, montowanymi np. na tradycyjną wiertarkę.
Koszt takich końcówek nie jest duży (do niewielkiej liczby płytek w zupełności wystarczy mały zestaw końcówek za kilkanaście złotych).
Szlifowanie krawędzi łukowej wykonujmy z dużą ostrożnością i uwagą, aby nie doprowadzić do wyszczerbienia i zniszczenia powierzchni szkliwionej.
Uwaga wykonawcza - pamiętajmy o stabilności płytki w czasie cięcia
W czasie wykonywania cięć łukowych istotne jest zapewnienie stabilności płytki w trakcie jej docinania. W tym celu warto wykorzystać np. imadło (najlepiej dwa), które umożliwią bardzo mocne przytwierdzenie płytki do stołu, deski itp. Pamiętajmy jednak, aby mocując imadła zawsze chronić powierzchnię szkliwioną przed uszkodzeniem (zarysowaniem, pęknięciem szkliwa itp.) stosując np. podkładki gumowe od strony glazurowanej.
Zespół redakcyjny portalu zbudujmydom.pl