Mając taki system kontroli dostępu, nie trzeba pamiętać o zabraniu kluczy, nie trzeba też się zastanawiać czy na pewno drzwi zostały zamknięte. Możemy być spokojni, gdy nasze dziecko wychodzi z domu jako ostatnie – nie ma możliwości by nie zamknęło dobrze drzwi lub by nie mogło wejść do domu, bo zapomniało kluczy.
Urządzenia do skanowania oferują m.in. takie firmy jak Idencom czy ekey, które współpracują z producentem zamków - firmą Winkhaus. Taki duet - czytnik oraz odpowiedni zamek elektromechaniczny - jest tu niezbędny, by system zabezpieczeń biometrycznych dobrze działał.
Winkhaus ma w swojej ofercie zamek elektromechaniczny blueMatic EAV3. To automatycznie ryglujący 3-punktowy zamek z otwieraniem elektrycznym. W momencie domknięcia drzwi dochodzi do ich automatycznego zaryglowania. Otwieranie drzwi od zewnątrz odbywa się przy użyciu silnika elektrycznego 12V, który powoduje cofnięcie masywnych rygli i zapadki. Dzięki kształtowi rygli i konstrukcji części ramowych powstaje trudne do sforsowania połączenie skrzydła z ościeżnicą. Zamki są przystosowane do montażu w drzwiach antywłamaniowych. Drzwi z takim zamkiem można otworzyć bez klucza, używając do tego pilota, czytnika zbliżeniowego, czyli tzw. transpondera, klawiatury z kodem numerycznym, smartfona z aplikacją bluetooth, czy właśnie skanera linii papilarnych.Od wewnątrz zaś drzwi otwieramy tradycyjnie za pomocą klamki. W zamkach można ustawić tryb dzienny, umożliwiający otwarcie drzwi bez użycia klucza lub czytnika. Jest to praktyczna funkcja, gdy na przykład wchodzimy co chwila z zakupami czy bagażami, opuszczając dom tylko na chwilę. Montując w drzwiach zamki EAV3 warto pozostawić możliwość otwierania tradycyjnym kluczem, co zapobiegnie problemom na wypadek awarii zasilania prądem.
Link do filmu: https://www.youtube.com/watch?v=iizNHwd0rF4
Źródło: Materiały informacyjne firmy Winkhaus