Duotec jest drugim kołkiem z innowacyjnej rodziny mocowań fischer – Duo. Podobnie jak jego poprzednik – kołek uniwersalny DuoPower – dybel składa się z dwóch komponentów, które ze sobą współpracują. Dodatkowo kołek posiada charakterystyczny elementy uchylny, dzięki czemu łatwo osadza się w otworze. Takie rozwiązanie usprawnia montaż i pozwala osiągnąć wyższą nośność bez ryzyka uszkodzenia płyty. Z Duotec bezpiecznie zamontujemy m.in. szafki kuchenne, lustra, półki, regały, obrazy, szafy w zabudowie czy oświetlenie.
Konstrukcja kołka została dopasowana do wyzwań, jakie stawiają przed montażystami materiały płytowe. Jednym z nich jest kruchość tych budulców i podatność na uszkodzenia, drugim mała nośność płyt. Często więc rezygnuje się z wieszania na ściankach z gips-kartonu np. ciężkich szafek czy telewizorów. Nowa generacja mocowań uchylnych ma za zadanie rozwiązać ten problem. – Duotec nie wcina się w płytę i m.in. dlatego nie osłabia podłoża. Do zakotwienia dochodzi bowiem już w pustej przestrzeni. Element uchylny automatycznie rozkłada się za płytą i zapiera z dużą siłą. Dzięki takiej zasadzie działania możemy osiągnąć znacznie wyższą nośność dla płyt g-k, MDF czy OSB. Czerwono-szare mocowanie Duotec nadaje się do wszystkich materiałów płytowych o grubości od 9,5 mm do 55 mm – wyjaśnia Artur Pławny z fischerpolska.
Zastosowanie dwóch komponentów wpływa na funkcjonalność mocowania – kołek rozchyla się, blokuje albo rozpiera. Czerwony, twardy materiał elementu uchylnego równomiernie przekazuje naprężenia na całą powierzchnię styku z płytą. Z kolei szary miękki komponent dodatkowo zwiększa nośność, przyczepiając się do powierzchni i zapobiegając osłabieniu płyty. Zaletą mocowania – podobnie jak w przypadku kołków uniwersalnych – jest to, że podczas natrafienia na pełne podłoże nie jest potrzebne stosowanie dodatkowego mocowania. DUOTEC w betonie lub drewnie będzie funkcjonować jak zwykły kołek rozporowy. Kołek ze względu na krótki element uchylny (raptem 39 mm) bardzo dobrze sprawdza się w wąskich przestrzeniach, wypełnionych wełną mineralną lub innym rodzajem docieplenia. Wygodny montaż mimo ograniczonej ilości miejsca w otworze jest możliwy dzięki konstrukcji kołka.
Nowe mocowanie fischer jest wygodne w montażu, także dla osób, które na co dzień nie mają do czynienia z mocowaniami. Jednym z udogodnień jest przesuwna tulejka z kołnierzem, pomocna również przy korekcie położenia kołka w otworze. Sporym ułatwieniem jest także specjalny ząbkowany pasek, z którym całość mocowania jest połączona. – Podczas montażu wystarczy obrócić element uchylny w kierunku równoległym do paska i wsunąć go do otworu zgodnie ze strzałką. Przesuwająca się po pasku tulejka ściśle przylega do ścianek otworu. Sam pasek pomoże nam w ostatecznym ustawieniu mocowania, a następnie sprawnie oderwie się od kołka bez konieczności użycia innych narzędzi – mówi Artur Pławny. Pasek Duotec może służyć jako narzędzie do sprawdzania pustej przestrzeni wokół otworu za płytą. Wprowadzając go do otworu przed kołkiem, łatwo dowiemy się, czy za płytą nie ma elementów podkonstrukcji, okablowań czy rur, które mogą przeszkodzić nam w mocowaniu.
Kołek posiada średnicę 10 mm, dlatego do montażu wystarczą standardowe wiertła. W montażu wstępnym Duotec można osadzać bez wkrętów. Dwie małe płytki ze stali nierdzewnej w czerwonej części elementu uchylnego służą jako uniwersalne gniazdo na element złączny. Pozwala to na zastosowanie wkrętów o różnych średnicach (w tym wkrętów do drewna czy płyt wiórowych), śrub lub prętów z gwintem metrycznym i nakrętką.
Źródło: Materiały informacyjne firmy fischer