Z roku na rok płyty gipsowo-kartonowe stają się co raz częściej używanym materiałem w budownictwie jednorodzinnym i mieszkaniowym. O ile jest to bardzo dobry materiał do wszelkich zabudów łazienkowych, kuchennych, pokojowych czy też np. do wykonania sufitów podwieszanych, o tyle nie zawsze warto wybierać płyty do wykończenia ścian, zamiast tradycyjnych tynków.
Wykończenie ścian tynkiem i gładzią
Tynki na ścianach wewnętrznych maja wiele zalet użytkowych. Łatwo je miejscowo naprawiać, w czasie ich skuwania nie ma problemu z odchodzącą warstwą papieru, co często zdarza się przy płytach gipsowych.
Tynki mają dobre właściwości izolacyjności cieplnej. Jednocześnie tynki gipsowe, wapienne czy glinowe cechują się dobrymi zdolnościami do wchłaniania i późniejszego oddawania wilgoci, przez co zapewniają dobrą regulację mikroklimatu w pomieszczeniach.
W przypadku pomieszczeń mieszkalnych, salonów itp. warto wybrać tradycyjne tynki gipsowe lub ekologiczne gliniane. Tynk gipsowy nie będzie jednak najlepszy do pomieszczeń, gdzie jest duże ryzyko uszkodzenia ściany – garaże, warsztaty itp. Tam lepiej sprawdzi się mocniejszy tynk cementowo-wapienny.
Tynki należy nanosić w docelowej grubości ok. 1-2cm. Wymaga to często, po zagruntowaniu ściany, wykonania tzw. wstępnej obrzutki i dopiero później nakładania jednej lub dwóch warstw tynku.
Można również wykonać tynki maszynowe, które znacznie przyspieszają całość prac wykończeniowych.
Dużą wadą ścian tynkowanych, w stosunku do suchej zabudowy, jest konieczność ich dobrego wyschnięcia przed położeniem gładzi i warstwy dekoracyjnej, np. z farby. Aby mieć pewność, że tynki są suche w całej objętości, warto odczekać z ich wykańczaniem ok. 3 tygodni. Wydłuża to niestety czas całej budowy, lecz zapewnia trwałe i mocne związanie tynków ze ścianą.
Tynki wymagają doświadczenia i dużej precyzji w nakładaniu i zacieraniu, aby stworzyć idealnie pionową ścianę, bez „falowania”. Ułatwiają to nieco specjalne listwy tynkarskie, lecz stanowią one dodatkowy koszt co ma znaczenie, jeśli tynkujemy wszystkie ściany w domu czy mieszkaniu – listwy te są „tracone” zatem nie wykorzystamy ich już na innej ścianie.
Z kolei dużą zaletą ścian tynkowanych jest fakt, że tynki na całej ścianie tworzą jedną zwartą powierzchnię, w przeciwieństwie do płyt gipsowo-kartonowych, z których każda może w niewielkim zakresie samodzielnie pracować. Przy niedokładnym wykończeniu spoin między płytami doprowadzi to szybko do pęknięć pionowych i poziomych na ścianach.
W tynkach bardzo łatwo wyżłobić rowki na wszelkie kable energetyczne czy instalacje sanitarne. Ma to znaczenie, jeśli zajdzie konieczność przebudowy instalacji lub dodania nowych. W przypadku zabudowy z płyt gipsowych nie można tak swobodnie pracować bruzdownicą, gdyż doprowadzi ona do dużego zniszczenia większej powierzchni płyt, co wynika z faktu, że płyty nie są klejone na całej powierzchni, a jedynie miejscowo.
Wykończenie ścian płytami gipsowo-kartonowymi i gładzią
Montaż płyt gipsowych na ścianach można wykonać dwiema metodami – jako sucha zabudowa na stelażach lub jako płyty klejone klejem gipsowych do powierzchni ściany. W praktyce obie technologie są wystarczająco wytrzymałe na potrzeby domowe.
Zaletą zabudowy ścian płytami gipsowymi jest fakt, że można te prace wykonać samodzielnie, nawet jeśli nie mamy zbyt dużego doświadczenia w „wykończeniówce”. Klejenie płyt nie jest trudne, wystarczy precyzyjnie i bardzo dokładnie wyznaczyć lokalizację każdej płyty i dużą wagę przywiązywać do wykończenia ścian przy oknach i drzwiach.
Wiele osób twierdzi, że zaletą płyt gipsowo-kartonowych jest możliwość wykonania bardzo równej, gładkiej ściany. Po pierwsze, jest to możliwe również przy tynkach, lecz wymaga większego doświadczenia. Po drugie owszem, dla mniej doświadczonych osób płyty będą łatwiejszym materiałem, lecz należy zadbać również o to, aby sama ściana nie była zbyt krzywa. Warstwa kleju gipsowego musi mieścić się bowiem w określonych granicach – ani za mało ani za dużo, co czasami może wymagać dodatkowych zabiegów w celu wyrównania ściany, przed montażem płyt. Częściowo problem ten pozwala zniwelować montaż płyt na stelażach, lecz jest to rozwiązanie dużo droższe i bardziej pracochłonne niż płyty klejone.
W przypadku płyt gipsowo-kartonowych ważne jest, aby dobrze wybrać rodzaj płyty do danego pomieszczenia, a dokładnie do panujących tam warunków cieplno-wilgotnościowych. W łazienkach, kuchniach, pralniach itp. należy stosować płyty impregnowane (tzw. płyty „zielone”) o zwiększonej odporności na wilgoć (nie są to jednak płyty wodoodporne).
Po zamontowaniu płyt, czy to na stelażu czy na klej, bardzo ważnym jeśli nie najważniejszym, etapem prac jest prawidłowe wykończenie wszystkich łączeń między płytami. Jeśli na tym etapie popełnimy błędy, szybko wyjdą w postaci nieestetycznych spękań na powierzchni ściany, które przeniosą się na warstwę gładzi i farbę.
Należy bardzo dokładnie pilnować rozstawu miejsc nanoszenia kleju, aby nie doprowadzić do możliwości zbyt dużych ugięć płyty, np. przy opieraniu się o ścianę lub wieszaniu cięższych półek, co może doprowadzić do pęknięcia płyt.
Jaką wybrać technologię wykończenia ścian wewnętrznych?
Jeśli jedyną, decyzyjną dla nas kwestią są finanse, to z pewnością zdecydujemy się na wykończenie ścian płytami gipsowo-kartonowymi klejonymi do ściany. Jeśli jednak zależy nam na bardziej trwałym i solidniejszym rozwiązaniu to polecamy tradycyjne tynki. Mamy tutaj dość duży wybór – tynki gipsowe, gliniane, wapienne, cementowe oraz kilka innych, nowoczesnych technologii.
Zarówno tynki jak i płyty musimy później pokryć warstwą gładzi, zanim zaczniemy je malować farbami.
Płyty gipsowo-kartonowe są mniej wymagającym materiałem niż tynki i z pewnością będziemy w stanie takie wykończenie ścian wykonać samodzielnie. Przy tynkach konieczne jest pewne doświadczenie, a jednocześnie jest to technologia bardziej pracochłonna. Ciekawą alternatywą są jednak tynki maszynowe, którymi, podobnie jak płytami, szybko wykończymy całe mieszkanie.
Pamiętajmy jednak, że przy tynkowaniu, musimy odczekać z gładziami i farbą aż do wyschnięcia tynków, przeważnie 2-3 tygodnie. Problem ten nie występuje w płytach gipsowo-kartonowych, na których znacznie szybciej można nanosić warstwy wykończeniowe.
Zespół redakcyjny portalu zbudujmydom.pl