Posadzkę w garażu wykonuje się najczęściej jako podłogę na gruncie. Oznacza to, że musi być ona dobrze chroniona przed niszczącym działaniem wilgoci, odporna na nacisk samochodu, a także na działanie zmiennej temperatury (szczególnie zimą).
Generalnie niewiele różni się od tego, według którego robi się tego typu podłogi w domach. Pierwsze zadanie to usunięcie żyznego gruntu i zastąpienie go podsypką. Najczęściej używa się piasku, ale można też wysypać keramzyt, który jednocześnie będzie izolował cieplnie. Podsypka musi mieć odpowiednią grubość (przy piasku to zazwyczaj 20-30 cm). Ponieważ na niej oprze się betonowa płyta konstrukcyjna, warstwa musi mieć odpowiednią nośność. Dlatego piasek utwardza się (ubija) warstwami.
Bezpośrednio na podsypce wylewa się betonową płytę, z betonu klasy C8/10. W garażu powinna mieć ona minimalną grubość 10 cm. Trzeba ją wylać z zachowaniem dylatacji obwodowych (czyli szczelin między płytą a ścianami, słupami i elementami konstrukcyjnymi), które wypełnia się elastyczną pianką.
Kolejną warstwą jest izolacja przeciwwodna. Kiedyś wykonywało się ją z folii lub papy ułożonej tak, by była przedłużeniem poziomej izolacji przeciwwilgociowej ścian fundamentowych. Obecnie stosuje się nowoczesne polimerowo-bitumiczne masy uszczelniające (np. weber.tec 920 lub weber.tec Superflex 10). Na nich układa się warstwę izolującą termicznie, czyli 10-centymetrowej grubości płyty z polistyrenu ekstrudowanego (twardszej i odporniejszej na wilgoć odmiany styropianu). W jej zadaniem nie jest jedynie ochrona przed ucieczką ciepła, ale i przenoszenie ciężaru samochodu na niższe warstwy.
Przedostatnią warstwę posadzki na gruncie wykonuje się z dwóch warstw folii, która osłoni płyty XPS przed wylaniem jastrychu. Jego zadaniem jest dociśnięcie termoizolacji i przenoszenie obciążeń, jakim będzie poddana podłoga. Minimalna grubość jastrychu wynosi 10 cm, a jego wytrzymałość na ściskanie powinna być nie mniejsza niż 25 MPa. Dlatego na posadzkach garażowych nie można używać kiepskiej jakości półsuchej zaprawy, jaką często wylewa się w pomieszczeniach mieszkalnych. Jastrych w garażu można wzmocnić dodając do niego szybkowiążące spoiwo, np. weberfloor FIBROCEM, które poprawi parametry zaprawy.
Ważne jest też zastosowanie odpowiedniego kruszywa. O ile w pomieszczeniach mieszkalnych wystarczy piasek, o tyle do posadzek garażowych lepiej zastosować mieszankę ok. 60% piasku i 40% żwiru.
Podobnie, jak w domu, powinien on być wykonany jako podłoga pływająca (nie połączona z podłożem i ścianami), co wymaga odpowiedniego oddylatowania. Trzeba go też wzmocnić, by nie pękał pod naciskiem czy pod wpływem zmiennej temperatury. Stosuje się więc zbrojenie z siatki stalowej lub syntetyczne makrowłókna (np. FIBRE HG25), które miesza się z zaprawą i po wylaniu wzmacniają jastrych.
Bardzo ważną pracą jest wykonanie odwodnienia w garażu - przez umieszczenie w posadzce odpływu (w postaci kratki lub korytka) i uformowanie w jastrychu 2-procentowego spadku w jego kierunku.
Gotowy jastrych trzeba zatrzeć, a potem odpowiednio pielęgnować, by wysychał powoli, nabierając odpowiedniej wytrzymałości. Często, by ograniczyć zbyt szybkie parowanie, przykrywa się go folią, ale pewniejszym rozwiązaniem jest spryskanie go specjalnym preparatem, takim jak weber.floor HB protect, który spowalnia wysychanie i ochroni beton do czasu, gdy położymy na nim podłogę.
Najpopularniejsze są płytki ceramiczne, ale coraz częściej wylewa się na garażowych podłogach bardzo odporne żywice epoksydowe. Jeśli zdecydujemy się na takie pokrycie, warto wiedzieć, że wymaga ono suchego podkładu (wilgotność maksymalna mierzona metodą CM to 4%).
Źródło: Materiały informacyjne firmy weber