W ostatnich latach klimat zimowy w Polsce ulega drastycznym zmianom. Jeszcze kilka lat temu nie było mowy o prowadzeniu wielu prac budowlanych w czasie siarczystych mrozów. Ostatnie zimy były jednak dużo łagodniejsze i nie zawsze wymagały zatrzymania całej budowy.
Doradzamy jednak, co warto dobrze zabezpieczyć przed nastaniem mrozów. Pozwoli to uchronić już wykonane elementy budynku. Zaniedbanie odpowiednich zabezpieczeń może doprowadzić do zniszczenia ścian, podłóg, dachu czy innych obiektów, a tym samym narazi nas na podwójne koszty. Rodzaje zabezpieczeń różnią się w zależności od stopnia zaawansowania prac budowlanych.
Zabezpieczenie fundamentów
Jeśli to możliwe warto prace ziemne (wykopy) rozpocząć w sezonie wiosennym. Zdarzają się jednak przypadki, gdy inwestorzy wykonują wykopy i prace fundamentowe tuż przed zimą.
Ważne jest, aby nie prowadzić dalszych prac ziemnych w czasie mrozów. Grunty znajdujące się w podłożu mogą stanowić tzw. grunty wysadzinowe (np. gliny). W czasie zamarzania cząsteczek wody tworzą się wysadziny, które w skrajnych przypadkach mogą nawet przyczynić się do spękań wylanych fundamentów, które nie są jeszcze obciążone docelowym naciskiem ścian, stropów i dachu.
Jeśli zima zastała nas na etapie prac fundamentowych to warto wykonane fundamenty zasypać ziemią lub piaskiem do poziomu otaczającego terenu. Pozwoli to w pewnym stopniu uchronić fundamenty przed śniegiem i bezpośrednim działaniem mrozu.
Zabezpieczenie podłogi na gruncie
Jeśli tuż przed nastaniem mrozów ukończyliśmy prace związane z wykonaniem ścian fundamentowych i podłóg na gruncie to warto je odpowiednio zabezpieczyć.
Dobrą praktyką jest przykrycie podłóg betonowych folią budowlaną. Zalecamy zachowanie zakładów kolejnych folii ok. 30cm oraz zabezpieczenie jej przed porwaniem przez wiatr. W tym celu na rozłożonej folii należy ułożyć cegły lub kamienie w możliwie dużej ilości.
Nie należy tutaj stosować włóknin filtracyjnych (np. popularnych agrowłóknin ogrodowych) gdyż umożliwiają one przenikanie wody. Folię układamy na podłodze betonowej po to, żeby zminimalizować możliwość przedostawania się do niej śniegu i wody. Woda jest w stanie wnikać nawet w najdrobniejsze pory powietrzne w betonie, a zamarzając zwiększa swoją objętość. W konsekwencji może to spowodować pękanie wylanych posadzek jeśli do ich wykonania nie zastosowaliśmy betonów o zwiększonej mrozoodporności (tzw. betonów napowietrzonych).
Dodatkowo warto na folii rozłożyć warstwę piasku o grubości ok. 10cm, co zapewni skuteczne zabezpieczenie posadzek i ścian fundamentowych przed bezpośrednim działaniem śniegu i mrozu.
Zabezpieczenie stropów
Jeśli zdążyliśmy przed zimą wykonać stropy żelbetowe to warto pomyśleć o ich zabezpieczeniu folią obciążoną cegłami, pustakami itp. Szczególną uwagę należy zwrócić na wszelkie otwory w stropie, np. na schody. W czasie opadów śnieg może przedostawać się na parter budynku i z czasem będzie prowadzić do zawilgocenia ścian i posadzek.
Warto zatem zabić deskami lub płytami otwory pod schody tak, aby woda i śnieg miały utrudniony dostęp do niższej kondygnacji budynku.
Folia powinna wychodzić nieco poza obrys stropów, co pozwoli odprowadzić wodę opadową i roztopową po za budynek, bez jej zalegania na krawędziach stropu.
Czy dach trzeba wykończyć przed zimą?
Najlepiej jeśli przed nadejściem zimy uda nam się całkowicie wykończyć konstrukcję i pokrycie dachowe czyli np. ułożyć dachówkę ceramiczną, blachodachówkę itp.
Niestety nie zawsze się to udaje, gdyż praktycznie na każdej budowie występują mniejsze lub większe, nieprzewidziane przestoje. Warto jednak położyć chociażby folię wstępnego krycia oraz wykonać deskowanie – łaty i kontrłaty. Pozwolą one przytrzymać membranę dachową w czasie silniejszych wiatrów.
Jednocześnie folia wstępnego krycia ułożona na dachu skośnym pozwoli odprowadzić wodę i śnieg po za obręb dachu.
Jeśli jednak istnieje realne ryzyko, że zastanie nas konieczność przerwania prac dachowych na okres zimy warto zakupić mocniejszą folię wstępnego krycia (tzw. folia wzmocniona). Należy bowiem pamiętać, że membrana dachowa pełni głównie funkcję paroprzepuszczalną i izolacyjną dla wody spływającej z dachu. Typowe tańsze folie nie są przystosowane do dużych obciążeń śniegiem. Zbyt słaba folia może ulec rozerwaniu co doprowadzi do zawilgocenia wnętrza poddasza.
Alternatywnie można zabezpieczyć drewnianą konstrukcję dachu deskami lub płytami wodoodpornymi i na nich ułożyć tańszą folię paroprzepuszczalną lub papę. Jest to jednak rozwiązanie generujące pewne koszty dlatego warto dobrze rozplanować proces budowy, aby ukończyć pokrycie dachowe przed nastaniem mrozów i śniegów.
Zabezpieczenie otworów na okna i drzwi
Jeśli w budynku nie zamontowaliśmy jeszcze stolarki okiennej i drzwi wejściowych to obowiązkowo musimy wszystkie otwory na zimę zabić deskami.
Ochroni to wnętrze domu przed śniegiem, a tym samym przed nadmiernym zawilgoceniem. Jednocześnie utrudni ewentualne włamanie.
Do zabezpieczenia okien i drzwi zalecamy zastosować deski o grubości ok. 2-2,5cm (np. tzw. „calówki”). Niewielkie szczeliny między zabitymi deskami umożliwią prawidłową cyrkulację powietrza w pomieszczeniach, a jednocześnie będą na tyle małe, że nie spowodują nawiewania śniegu do środka.
Nie zalecamy zabezpieczania okien samą folią gdyż jest ona mało odporna na porywiste wiatry i ewentualne uderzenie – co może się zdarzyć w czasie silniejszej wichury, gdyż praktycznie na każdej budowie jest wiele przedmiotów mogących poderwać się na skutek silnego wiatru.
Ochrona budowy domu przed włamaniem w okresie zimowym
Pozostawiony bez opieki budynek w czasie zimy jest atrakcyjnym łupem dla złodziei. Często znajdują się w nim drogie elementy jak urządzenia grzewcze, materiały wykończeniowe, kable i rury miedziane itp.
Zalecane jest wykonanie instalacji alarmowej z powiadamianiem telefonicznym firmy ochroniarskiej. Już sam widok centrali alarmowej może odstraszyć niektórych włamywaczy. Nie jest to jednak rozwiązanie całkowicie zabezpieczające przed kradzieżą. Większą skutecznością charakteryzują się systemy monitoringu lecz jest to jednocześnie dość drogie rozwiązanie. Alternatywnie warto rozważyć chociażby zakup 1-2 atrap kamer, które - jeśli będą dobrej jakości - to wizualnie trudno będzie je odróżnić od prawdziwych, działających kamer monitoringu.
Po za instalacją alarmową należy dokładnie i trwale zabezpieczyć wszystkie wejścia do budynku, otwory na okna, dach itp. Co prawda wyjęcie desek zabezpieczających nie jest trudne, lecz wymaga więcej czasu i złodziej naraża się na ryzyko spostrzeżenia go przez naszych sąsiadów.
Na koniec warto zadbać również o dobre stosunki sąsiedzkie. Jeśli nie mamy możliwości chociaż 2-3 razy w tygodniu przybyć na plac budowy, warto poprosić o to najbliższych sąsiadów. Złodzieje często kilka dni przed włamaniem obserwują budynek i jeśli zauważą dobrą „kontrolę” sąsiedzką, to często zaniechają włamania.
Jednocześnie dobry i uważny sąsiad może skutecznie zapobiec pożarowi czy zalaniu jeśli odpowiednio szybko wezwie właściwe służby lub poinformuje nas o zauważonym problemie.
Ogrzewanie budowanego domu w zimie?
Czy warto ogrzewać dom w zimie? Pytanie to stawia sobie wielu inwestorów pozostawiających budowę na okres zimowy. Wymurowane ściany nośne i działowe jak również pokrycie dachowe i stolarka okienno-drzwiowa nie wymagają stałego ogrzewania. Jeśli nie planujemy w zimie prowadzenia żadnych prac wykończeniowych, to możemy pozostawić dom bez ogrzewania, z zachowaniem odpowiedniego obiegu świeżego powietrza. Nie należy zatem zbyt szczelnie zabijać otworów okiennych, aby umożliwić dostęp powietrza.
Jeśli jednak przed zimą zakończyliśmy prace dachowe i wmontowaliśmy stolarkę okienną, to możemy prowadzić pewne prace wykończeniowe. W przypadku tynkowania ścian, malowania, układania płytek czy innych tego typu robót zalecamy włączenie ogrzewania całego budynku.
Przyczyni się to do zapewnienia prawidłowej temperatury dla wysychania tynków, wiązania klejów czy też wysychania farb na ścianach i sufitach. Brak ogrzewania może spowodować znacznie większe zawilgocenie we wnętrzu domu, a tym samym utrudni właściwe reakcje chemiczne w zaprawach tynkarskich i klejowych.
W wykończonym domu należy utrzymywać temperaturę ok. 10-15 st. Celsjusza. Warto jednak pamiętać także o komforcie osób prowadzących prace wykończeniowe i w razie potrzeby zwiększyć ogrzewanie do 18-20 st.
Ogrzanie budynku w okresie zimowym pozwoli także na szybsze wysychanie zapraw murarskich i posadzek betonowych, dzięki czemu wraz z przyjściem wiosny bez problemu będzie można rozpoczynać wszelkie prace wykończeniowe.
Ochrona przeciwmrozowa instalacji wodnej
Jeśli w budynku znajduje się wykonana i podłączona do sieci miejskiej instalacja wodna, to obowiązkowo należy ją zabezpieczyć na okres zimowy.
Przede wszystkim należy spuścić z instalacji całą wodę, aby ograniczyć ryzyko jej zamarznięcia. Mogłoby to doprowadzić nawet do rozsadzenia rur instalacji wodnej.
Warto także ocieplić zewnętrzne odcinki rur, narażone bezpośrednio na działanie mrozu, a także wodomierz. W tym celu można posłużyć się np. pasami ze specjalnych pianek izolacyjnych lub obłożyć wodomierz płytami styropianowymi.
Jeśli mamy wyjście wody na zewnątrz budynku, to kran zewnętrzny należy maksymalnie odkręcić i jednocześnie od środka zamknąć dojście wody. Rury zawsze są montowane z lekkim spadkiem i takie ustawienie kranu zewnętrznego pozwoli na odprowadzenie wody, jaka może się skraplać w instalacji na skutek wahań temperatury otoczenia i wnętrza budynku.
Zespół redakcyjny portalu zbudujmydom.pl