Przy zamawianiu wykładziny należy bardzo dokładnie wymierzyć całe pomieszczenie. Jeśli to możliwe to warto zamówić wykładzinę dociętą na taką szerokość i długość aby możliwe było wykonanie podłogi z jednego elementu.
Nie chodzi tu jednak o kwestię docinania wykładziny gdyż po pierwsze robi się to bardzo prosto (zwykłym nożykiem do tapet, ewentualnie specjalnym do wykładzin), a po drugie i tak praktycznie zawsze konieczne są jakieś docięcia. Nigdy bowiem nie zakupimy wykładziny idealnie wpasowanej w pomieszczeni, chyba, że nie mamy żadnych wnęk itp.
Problemem jest jednak mocne i trwałe połączenie dwóch fragmentów wykładziny na podłodze.
Wykładziny dywanowe można układać w zasadzie praktycznie na każdym podłożu – wylewce betonowej, podłodze drewnianej, płytkach ceramicznych i gresowych, innych wykładzinach itp.
Co więcej, w przeciwieństwie do podłogi drewnianej (parkiet) nie musi ona być idealnie spoziomowana. Pochylenie podłogi to często spotykany problem w starych blokach mieszkalnych, gdzie różnice między jednym, a drugim końcem pokoju mogą sięgać nawet kilku centymetrów. Oddzielnym problemem jest ustawianie mebli w takich pokojach ale nie o tym dzisiejszy artykuł.
Ważne jednak aby podłoga była równa i albo całkowicie pozioma, albo pochylona jednostajnie pod jednym kątem, czyli bez zagłębień i wybrzuszeń. Ewentualnie ubytki zaleca się wcześniej uzupełnić gotowymi masami wyrównującymi (masy samopoziomujące).
Ponad to podłoże musi być dokładnie oczyszczone z pyłów i kurzu. Jest to ważne gdyż wykładzinę przyklejamy do podłoża za pomocą specjalnych klejów. Środki te muszą więc mieć możliwość trwałego związania z podłożem, a brud i kurz często całkowicie to uniemożliwiają co prowadzi do odspajania się wykładziny od podłogi.
Metoda bezklejowa polega na rozkładaniu wykładziny z jednego kawałka na całej powierzchni pomieszczenia i przymocowaniu jej do podłoża jedynie za pomocą listew przyściennych. Dodatkowo można na krawędziach wykładziny zastosować specjalne taśmy dwustronnie klejące aby zwiększyć siłę przymocowania wykładziny.
W praktyce jednak metoda ta ma wiele wad i może być stosowana w małych pomieszczeniach do 15-20m2 przy prostych kształtach podłogi (najlepiej jeśli jest to prostokąt).
Największą wadą metody bezklejowej jest mała odporność wykładziny na przesuwanie się. Wbrew pozorom problem ten występuje dość często, szczególnie jeśli w pokoju znajdują się krzesła obrotowe czy inne meble często przemieszczane. Metody tej nie zalecamy również w pokojach dziecięcych gdzie nieuniknione są przemieszczenia się wykładziny.
Jeśli w pomieszczeniu musimy połączyć ze sobą dwa fragmenty wykładziny to nie należy tego robić z użyciem taśm dwustronnych gdyż takie połączenie jest bardzo słabe i szybko ulegnie zniszczeniu. W takich wypadkach zalecamy wyłącznie metodę z użyciem kleju pod całą powierzchnią wykładziny.
Wykładziny o powierzchni powyżej 15-20m2 zaleca się montować wyłącznie z użyciem specjalnego kleju dyspersyjnego (inaczej mówiąc wodorozcieńczalnego). Ponad to metoda ta jest zalecana do montażu wykładziny na schodach ze względu na częste siły poziome, które powodują przesuwanie się dywanu.
Arkusze wykładziny warto przed przyklejeniem rozłożyć z zakładami ok. 5-10cm na których nastąpi dokładne ich przycięcie. Ważne jest aby krawędzie pasów wykładziny idealnie do siebie pasowały gdyż ewentualnych braków praktycznie nie da się później naprawić inaczej niż przez zerwanie i ponowne ułożenie nowej wykładziny. Przy ścianach zaleca się wywinięcie arkuszy na ok. 5cm co umożliwi ich łatwe i precyzyjne przycięcie. W praktyce wiele ścian jest nierównych dlatego nie zaleca się od razu docinania wykładziny idealnie do ściany, chyba, że planujemy montaż odpowiednio szerokich listew, które mogłoby zatuszować wszelkie nierówności.
Po oczyszczeniu podłoża należy na nim rozprowadzić klej w warstwie równej grubości. Następnie delikatnie nakładamy arkusze wykładziny i dosuwamy do sąsiednich pasów. Dopiero po dokładnym dopasowaniu wykładzinę można docisnąć. Należy uważać, aby nie chodzić po ułożonych pasach aby nie doprowadzić do ich przesuwania się.
Na koniec montujemy listwy przyścienne plastikowe lub drewniane. Alternatywnie można zamontować specjalne prowadnice, do których przymocujemy fragmenty wykładziny. Nie jest to jednak najlepsze rozwiązanie z uwagi na utrudnione utrzymanie takich cokołów w czystości (trudno tam odkurzyć wykładzinę).
Zespół redakcyjny portalu zbudujmydom.pl